Alfa 156 zawieszenie
Jestem posiadaczem Alfy 156. Kupiłem ją ponad miesiąc temu i już od tygodnia słyszę pukające zawieszenie gdy jadę po nierównościach. Auto delikatnie zaczęło pływać po drodze – dotyczy tyłu. Moje pytanie brzmi ile kosztuje kompletne zawieszenie i czy w wersji 2 litry benzyna jest jakieś inne zawieszenie niżeli w innych wersjach? Bo właśnie mam 2.0 w benzynce. I jeszcze pytanie, ile zawieszenie wytrzyma bo jedni mówią że w ogóle nie jest awaryjne a drudzy mówią że wymienić trzeba co 10tys km. Proszę o konkretne odpowiewi
Share
a ile mi zawieszenie fast wytrzyma? Bo jeżeli to mam co 10 tys wymieniać to ja będę zmuszony sprzedać to auto i kupić coś co nie bedzie pożerało mi pół wypłaty. Choć alfa mi się podoba
na fast zrobisz 20-30 tys. na trw niewiele więcej. 10 tys to jak będziesz zaliczał wszystkie dziury w drodze, a lepiej chyba zaliczać te gdzie indziej ;]
ostatnio wymieniałem w 156 właśnie fasty, właściciel miał wcześniej trw i padły po 25 tys. co dziwne tulejki były ok ( nie było na nich luzu) ale sworzeń to latał jak żyd po pustym sklepie
komplet zawieszenia ok.3 tys zł oryginały i zrobisz na tym max 40.tys km nie licz na wiecej , miałem 166 fl i tak samo było .zawias alfy to główna wada zaraz po silniku zwłaszcza TS.
a ile mi zawieszenie fast wytrzyma? Bo jeżeli to mam co 10 tys wymieniać to ja będę zmuszony sprzedać to auto i kupić coś co nie bedzie pożerało mi pół wypłaty. Choć alfa mi się podoba
150 tysięcy jeśli omijasz dziury, 80 jeśli walisz na wprost jak czołg.
a ile mi zawieszenie fast wytrzyma? Bo jeżeli to mam co 10 tys wymieniać to ja będę zmuszony sprzedać to auto i kupić coś co nie bedzie pożerało mi pół wypłaty. Choć alfa mi się podoba
przednie zawieszenie:
najszybciej zużywają się górne wahacze, jeśli masz górne trw to prędzej pada sworzeń, jeśli inne (typu fast) to tulejki.( koszt wahacza ok 100/szt w góre). nie polecam Ci trw, bo zapłacisz dużo więcej, a nie są rewelacyjne.
patrz też na łącznik stab. lubią łapać luz
dolne wahacze wytrzymują długo.
Ogólnie zawias przód alfy moim zdaniem jest nieco wytrzymalszy niż w a4(b5) i passacie(b5), tam jak już jedno poleci a nie wymienisz, to reszta szybko złapie luz.
tył. wahacze poprzednie ( koszt ok 60 zł w góre) no i również łączniki stab.
nie warto wymieniać gum w stab. oraz tulejek w wahaczach. wymienisz tulejki a za jakiś czas pojdzie Ci sworzeń
wkradła się literówka poprzednie= poprzeczne.
przednie zawieszenie:
najszybciej zużywają się górne wahacze, jeśli masz górne trw to prędzej pada sworzeń, jeśli inne (typu fast) to tulejki.( koszt wahacza ok 100/szt w góre). nie polecam Ci trw, bo zapłacisz dużo więcej, a nie są rewelacyjne.
patrz też na łącznik stab. lubią łapać luz
dolne wahacze wytrzymują długo.
Ogólnie zawias przód alfy moim zdaniem jest nieco wytrzymalszy niż w a4(b5) i passacie(b5), tam jak już jedno poleci a nie wymienisz, to reszta szybko złapie luz.
tył. wahacze poprzednie ( koszt ok 60 zł w góre) no i również łączniki stab.
nie warto wymieniać gum w stab. oraz tulejek w wahaczach. wymienisz tulejki a za jakiś czas pojdzie Ci sworzeń
Prawda jest taka, że zawieszenie w Alfie wytrzymuje tyle samo, co w każdym normalnym aucie i znacznie więcej, niz aluminiowe wynalazki VW i Audi.
Stukanie i pływanie to zapewne tylko wyrobione tuleje, zamkniesz się w kwocie 500 złotych za naprawę.
prawda jest taka ze zawieszonko w alfach sie nie psuje i to ze siem psuje to wymyslili volcwageniarze bo im sie w volcwagenach psuje hahahaha a ja mam alfe 156 zrobilem juz 200tys km i nic nie robilem hehe