Fotelik dzieciecy z przodu?
Mam male dziecko i chcemy miec mozliwosc wstawienia fotelika dzieciecego na przednie siedzenie. Niestety nie mozna w naszym samochodzie wylaczyc poduszki powietrznej. Czy w zwiazku z tym powinnismy montowac fotelik z przodu?
Share
Taka sposób umiejscowienia jest nie tylko bardzo groźny dla dziecka (przy działającej poduszce), ale także niezgodny z przepisami.
Gratuluje znajomosci przepisow i czytania ze zrozumieniem.
Nie wolno dziecka przewozic z przodu tylem do kierunku jazdy, kiedy jest aktywna poduszka, ale w wylaczniki tez bym nie wierzyl w tym przypadku. Jesli dziecko jest przewozone przodem do kierunku jazdy, a fotelik jest prawidlowo zamontowany, to wybuch poduszki nie jest bardziej grozny od lezacej luzno na polce rolki papieru toaletowego, ktora poleci do przodu przy hamowaniu.
A wszystkich tych, ktorzy wypisuja, ze nie wolno wcale z przodu jezdzic dziecku w foteliku zapraszam do zaponania sie w koncu z ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o Ruchu Drogowym (Dz.U. z 1997 r. Nr 98 poz. 602), bo przydaje sie czasami znac przepisy, kiedy sie porusza po drodze publicznej.
Trzeba uściślić pewne niedopowiedzenia. Przepisy mówią że w foteliku ochronnym przewozimy dziecko do 12-go roku życia, nieprzekraczające 150 cm wzrostu (art,. 39, ust. 3. Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym), natomiast zakaz przewożenia dziecka w foteliku na przednim fotelu, TYŁEM do kierunku jazdy, określa art.45, ust.1, pkt. 14 Ustawy PoRD), mówi on, że NIE WOLNO w ten sposób przewozić dziecka, jeśli samochód wyposażony jest w poduszkę powietrzną. Ten sam art. i ust. pkt. 15 mówi, że do 12 roku życia nie wolno przewozić dziecka na przednim siedzeniu bez fotelika. Tak więc ustawodawca dopuszcza możliwość przewożenia dziecka do 12 roku życia na przednim fotelu, ale tylko w foteliku i TYLKO przodem do kierunku jazdy, lub ewentualnie tyłem, jeśli poduszkę powietrzną możemy wyłączyć. Tej ostatniej kwestii nie ma jasno określonej, ale rozmawiałem z policjantem, który powiedział, że tak właśnie ta sprawa wygląda. Czyli jeszcze raz. Jeśli z przodu to TYLKO przodem do kierunku jazdy, lub ewentualnie tyłem jeżeli można wyłączyć poduszkę. Co do kwestii bezpieczeństwa to już indywidualny wybór. Jednakże ze względu na kręgi szyjne dziecka nie zaleca się jazdy przodem, dzieci co najmniej do 2-go roku życia, niezaleznie od tego czy fotelik mamy zamontowany z przodu, czy z tyłu samochodu. Wiadomo jak wygląda zderzenie czołowe i co może się stać, ale z drugiej strony przy najechaniu na tył waszego auta (co chyba jednak statystycznie częściej się zdarza) fotelik zamontowany tyłem do kierunku jazdy również nie będzie bezpieczny. Reasumując, przepisy przepisami, ale przede wszystkim przy przewożeniu naszych milusińskich trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo w zależnosci od sytuacji sposób i umiejscowienie fotelika może pomóc, albo wręcz przeciwnie, zaszkodzić.
Wg prawa nie można wykonać takiej czynności.
to znaczy? który paragraf tego zabrania?
Wg prawa nie można wykonać takiej czynności.
fotelik dla malucha mozna tylko umieszczec z przodu pod warunkiem ze nie ma poduszek lub mozna je wylaczyc…jednak o wiele bezpieczniej jest z tylu..zawsze mozesz kupic specjalne lusterko i bedziesz widziec dziecko gdy bedzie taka potrzeba…wiadomo , ze maluchem i tak nie zajmujesz sie podczas jazdy i musisz sie zatrzymac gdy zaczyna plakac, wiec bezpieczniej jest z tylu
nie ma takiej możliwości. w każdym aucie z poduszką jest wyraźny zakaz umiejscawiania fotelika z przodu. nawet, jeśli można wyłączyć poduszkę zawsze istnieje ryzyko jej wystrzelenia podczas wypadku.
pragnę jednak zauważyć (w nawiązaniu do wypowiedzi CHOREMBA), że w chwili obecnej foteliki dla niemowląt i małych dzieci (oczywiście te z atestem i homologacją) są montowane TYLKO tyłem do kierunku jazdy. tak jest bezpieczniej dla malucha. a to chyba ważniejsze niż nasza wygoda.
Przewozenie dziecka z przodu na fotelu pasażera jest napewno bardziej ryzykowne niż na fotelach tylnich. Jeżeli nie możemy wyłączyć poduszki fotelik można (zgodnie z przepisami) umieszczać wyłącznie przodem do kierunku jazdy. Jest to sytuacja kompromisowa gdyż prowadząc auto samemu lepiej jest mieć pocieche „pod ręką” w czasoe jazdy niż odwracać się do tył !!! Poprzednie wypowiedzi nie mają nic wspólnego z prawdą…udusić dziecko !!!
Taka sposób umiejscowienia jest nie tylko bardzo groźny dla dziecka (przy działającej poduszce), ale także niezgodny z przepisami.
Uważam że to zły pomysł! W razie wystrzelenia poduszka może udusić malucha. Znam dwa przypadki kiedy to poduszka powietrzna nawet bez wypadku wystrzeliła w czasie nagłego hamowania a dziecko doznało poważnych obrażeń. Nie polecam!!!