Jak walczyć z kiepskim automechanikiem?
Oddałam auto do warsztatu, odbieram w umówionym terminie, a tu zderzak lekko wgnieciony, na drzwiach rysa, a kierownica i fotel kierowcy poplamione smarem przez mechanika. Co robić? Właściciel serwisu upiera się, że te wszystkie uszkodzenia już były, gdy przyjmował samochód do naprawy. Czy mam szansę udowodnić, że nie ma racji?
Share
Wątpię abyś wygrał tę sprawę, najlepiej będzie jak poszukasz dobrego mechanika. Fajnie ten problem rozwiązano w Zibi auto we Wrocławiu. W warsztacie są zamontowane kamery internetowe na których można śledzić na bieżąco postępy w naprawie samochodu.
marne szanse, chyba że masz zdjęcia, świadków z momentu przekazania samochodu do warsztatu