Jazda pod wpływem % i nie tylko
Wyobrazcie taka sytuacje; jedziesz i widzisz ze jadacy przed toba samochod zaczyna jechac wezykiem albo co jakis czas coraz blizej kraweznika lub srodka jezdni. wyraznie zagraza bezpieczenstwu ruchu. co robisz? udajesz ze nie widzisz, zwiekszasz odstep, zjezdzasz na pobocze czy dzwonisz na policje?
Share
to nic skoro nie jedzie za szybko, jeszcze jedzie i nie jeszcze nie najechał na chodnik lub środek jezdni, lepiej wymyśl co zrobić kiedy jedzie ktoś trzeźwiuteńki prościuteńko, a za 3 godziny zabije 2 osoby bo za 3 godziny wykona brawurowy manewr, TO NIE PIJANIE WIOZĄ ŚMIERĆ, „plaga pijanych” istnieje tylko w mniemaniu TVN, o wiele częściej zabijają całkowicie trzeźwi, a z nimi co zrobić?