Ja nie wiem jak to trzeba być połamanym by zrobić silnik w którym tuleje cylindrowe siadają i wtedy cały napęd się rozszczelnia wpierdziela płyn chłodniczy, traci moc,spada smarowanie
No ale downy z Renault takie cuś właśnie potrafią. Wystrzegać się Renówek i Opli z tym waflem
Wieśwageniarze to naprawdę są downy i kolejna prymitywna prowokacja jak zwykle ośmiesza tylko ich głupotę
Po pierwsze, 3.0 dCi mają poważną wadę fabryczną, która polega na przegrzewaniu się i opadaniu z tego powodu tulei cylindrowych. Ale TYLKO wersja 177KM, 3.0 dCi 184KM to świetny silnik i jeden z najbardziej bezproblemowych na rynku.
Po drugie, TO NIE JEST SILNIK RENAULT. Wsadzany był do VelSatisa, Espace, Opla Vectry, Opla Signum i Saaba 9-5, ale producentem jest Isuzu, a nie Renault.
Ja nie wiem jak to trzeba być połamanym by zrobić silnik w którym tuleje cylindrowe siadają i wtedy cały napęd się rozszczelnia wpierdziela płyn chłodniczy, traci moc,spada smarowanie
No ale downy z Renault takie cuś właśnie potrafią. Wystrzegać się Renówek i Opli z tym waflem
i tak przy 2.0,2.7,3.0,4.2 i 5.0tdi to jednostka bezawaryjna. lub szerzej patrząc również przy tsi/fsi. jak widać są marki robiące gorsze porażki i to w każdym silniku
Wieśwageniarze to naprawdę są downy i kolejna prymitywna prowokacja jak zwykle ośmiesza tylko ich głupotę
Po pierwsze, 3.0 dCi mają poważną wadę fabryczną, która polega na przegrzewaniu się i opadaniu z tego powodu tulei cylindrowych. Ale TYLKO wersja 177KM, 3.0 dCi 184KM to świetny silnik i jeden z najbardziej bezproblemowych na rynku.
Po drugie, TO NIE JEST SILNIK RENAULT. Wsadzany był do VelSatisa, Espace, Opla Vectry, Opla Signum i Saaba 9-5, ale producentem jest Isuzu, a nie Renault.
Ja nie wiem jak to trzeba być połamanym by zrobić silnik w którym tuleje cylindrowe siadają i wtedy cały napęd się rozszczelnia wpierdziela płyn chłodniczy, traci moc,spada smarowanie
No ale downy z Renault takie cuś właśnie potrafią. Wystrzegać się Renówek i Opli z tym waflem
To nie jest silnik Renault pajacu.
Wieśwageniarze to naprawdę są downy i kolejna prymitywna prowokacja jak zwykle ośmiesza tylko ich głupotę
Po pierwsze, 3.0 dCi mają poważną wadę fabryczną, która polega na przegrzewaniu się i opadaniu z tego powodu tulei cylindrowych. Ale TYLKO wersja 177KM, 3.0 dCi 184KM to świetny silnik i jeden z najbardziej bezproblemowych na rynku.
Po drugie, TO NIE JEST SILNIK RENAULT. Wsadzany był do VelSatisa, Espace, Opla Vectry, Opla Signum i Saaba 9-5, ale producentem jest Isuzu, a nie Renault.
Kolejna prowokacja = kolejna kompromitacja wieśwageniarza.
Sam jesteś Down zakalcu bez jaj.
Ja nie wiem jak to trzeba być połamanym by zrobić silnik w którym tuleje cylindrowe siadają i wtedy cały napęd się rozszczelnia wpierdziela płyn chłodniczy, traci moc,spada smarowanie
No ale downy z Renault takie cuś właśnie potrafią. Wystrzegać się Renówek i Opli z tym waflem
i tak przy 2.0,2.7,3.0,4.2 i 5.0tdi to jednostka bezawaryjna. lub szerzej patrząc również przy tsi/fsi. jak widać są marki robiące gorsze porażki i to w każdym silniku
silnik porażki he
3.0 dCi to majstersztyk !
Wieśwageniarze to naprawdę są downy i kolejna prymitywna prowokacja jak zwykle ośmiesza tylko ich głupotę
Po pierwsze, 3.0 dCi mają poważną wadę fabryczną, która polega na przegrzewaniu się i opadaniu z tego powodu tulei cylindrowych. Ale TYLKO wersja 177KM, 3.0 dCi 184KM to świetny silnik i jeden z najbardziej bezproblemowych na rynku.
Po drugie, TO NIE JEST SILNIK RENAULT. Wsadzany był do VelSatisa, Espace, Opla Vectry, Opla Signum i Saaba 9-5, ale producentem jest Isuzu, a nie Renault.
Kolejna prowokacja = kolejna kompromitacja wieśwageniarza.