Zatrzymany dowód rejestracyjny
Witam,
dzisiaj miałem nie miłą niespodziankę – otóż zatrzymała mnie policja i okazało się że auto mojego ojca NIE MAIŁO ważnego przeglądu ;/
Oczywiście dowód rejestracyjny został zatrzymany i dostałem skierowanie na badanie diagnostyczne pojazdu.
Natomiast Pan funkcjonariusz powiedział mi że autem mogę jeździć tylko do północy bo po tej godzinie jak mnie zatrzyma patrol policji to wstawi mi mandat na kwotę jednego tysiąca złotych.
Czyli jak mam się teraz dostać na stację diagnostyczną ?
Lawetą ?
Czy policjant gadał głupoty i przysługuje mi jakiś określony czas aby się do tej stacji dostać?
Ojciec wraca dopiero za jakiś tydzień i dopiero wtedy sobie odbierze dowód rej. z urzędu ale chciałem już przez czas jego nieobecności załatwić sprawę ze sprawdzeniem autka.
Pierwszy raz w życiu spotkała mnie taka sytuacja dlatego zwracam się do Was drodzy forumowicze o radę .
Pozdrawiam
w POUCZENIU jest bykiem napisane że „w odniesieniu do zatrzymanego dokumentu stwierdzającego uprawnienia do kierowania pojazdem – na 7 dni; …..”
Więc co ten policjant mi za bzdury powiedział ?
Chodzi o to że mi powiedział że mam jeszcze czas gdzieś do północy a po tej godzinie nie wolno mi poruszać się autem ( bo będzie następny dzień ;/ 🙂
Albo on jest baran albo ja zdurniałem już do reszty …..
A i dodam jeszcze że w pokwitowaniu w rubryce „Ważny do dnia …… ……. ” nie jest określony czas ;/
ja już zgłupiałem ;/;/
A co mi grozi jak i tak się wybiorę na stację diagnostyczną mimo zakazu prowadzenia tego pojazdu ?
Masz 7 dni a jak każda niebieska pała ma kompleksy że jest życiowym zetem
żeby zostac psem trzeba być życiowym nieudacznikiem !!!
Szanujcie innych a będziecie również szanowani….Zastanówcie się czy sytuacja w ogóle miała miejsce i dopiero oceniajcie pracę tego policjanta. Może koleś nieco nagiął fakty?
gdyby to były USA to za takie zastraszanie mógłbyś tego policjanta oskarżyć i do prison z nim
autor postu mozesz spokojnie jechac tym autem na przeglad nic ci nie grozi a jak znow dorwa cie paly to im powiedz ze wlasnie jedziesz na przeglad ja mialem to samo zabrali mi dowod niechcialo mi sie robic przegladu wiec jezdzilem bez dowodu rejestracyjnego ponad miesiac czasu i jakos nic sie nie stalo
to policjant określa liczbę dni ważności pokwitowania i ta liczba nie może być wieksza niż 7, więc jeśli stwierdził że twój pojazd zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym to mógł nie wpisać ani jednego dnia ważności z adnotacją -dojazd do miejsca zagarażowania albo zjazd na lawecie. tyle w temacie.